Szeroki dostęp i upowszechnienie techniki fotografowania wprowadziło ją w życie niemal każdej rodziny. Umożliwiła dokumentowanie dowolnych momentów życia, a już na pewno tych najważniejszych. Trudno sobie wyobrazić ważne momenty życia rodzinnego i społecznego bez obecności fotografa i fotografii. Stare, naklejone na sztywne tekturki, sepiowe odbitki ukazują sceny z chrztu naszych dziadków. Starannie upozowane, z dzieckiem w centrum, upamiętniają także rodziców i rodziców chrzestnych. W katolickich rodzinach obowiązuje zamawianie sesji zdjęciowej z okazji pierwszej komunii świętej, a w ewangelickich równie pieczołowicie dokumentowana jest konfirmacja pociech. Do dziś dnia w niektórych domach istnieje zwyczaj wieszania nad łóżkiem w sypialni portretu ślubnego małżonków. Pochodzące z okresu międzywojennego ślubne portrety wyglądały bardzo podobnie .Odpowiednio powiększone zdjęcia były wyretuszowane i podkolorowane. Oprawiano je w pozłacane ramy ze szkłem i wieszano centralnie nad małżeńskim łożem. Fotografia towarzyszy również takim ważnym wydarzeniom jak pierwszy dzień w szkole, ukończenie szkoły, uzyskanie dyplomu, awansu w pracy, itp. Coraz lepsza dostępność fotografii pozwalała mnożyć tematy i okazje do uwiecznienia, a czasem po prostu przyjemne i radosne chwile. W każdej rodzinie jest prywatne archiwum fotograficzne o intymnej, sentymentalnej wartości.