Bycie artystą to kwestia kilku istotnych szczegółów – albo trzeba mieć bardzo dobrą rękę, albo bardzo dobry głos, albo bardzo dobre… oko. To ostatnie przydaje się szczególnie, kiedy wyjeżdża się do dalekich krain i chce się zrobić dobre oddające klimat zdjęcia. Wbrew pozorom nie jest to takie proste, ponieważ dobre momenty bardzo szybko przemijają i uchwycić je jest rzeczą niemożliwą. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że nie zawsze dobre oko tylko wystarczy, bardzo często decyduje o tym także sprzęt jaki się posiada. I tu zaczyna się problem, ponieważ dobry sprzęt fotograficzny kosztuje całkiem sporo i nie każdy może sobie na niego pozwolić. W bardzo dużej ilości przypadków decyduje ilość klatek na sekundę, którą można zrobić. A zatem jednak technika w czymś się przydaje i nie da się ukryć tego tym bardziej w tym wypadku, kiedy to ma znaczący wpływ na rozwój zaistniałej sytuacji. Rozpoczyna się zwykle od robienia zdjęć zwykłym aparatem z komórki, dopiero potem, kiedy oko zaczyna się samo uaktywniać można przejść na kupno małego aparatu cyfrowego. Potem można zacząć inwestować w większy oraz w droższy sprzęt i zacząć robić zdjęcia na zlecenie i zarabiać na tym. Jeśli się powiedzie jedno zlecenie, potem drugie zlecenie z pewnością można uznać się już za profesjonalnego i dobrego fotografa.